Zupa rybno-warzywna z wędzonym węgorzem i marynowanym imbirem

 Resztek ryb, głów i kręgosłupów nigdy nie wyrzucam bo nie wiadomo kiedy może przyjść chwila że człowiek zapragnie zupy rybnej. Wszystko ląduje w zamrażarce i czeka cierpliwie. Zwykle nie długo.

Tradycyjną zupę uchę gotuję albo po rusku albo po grecku, z dużą ilością cytryny, gwiazdką anyżu lub małym kieliszkiem ouzo lub tzipouro.Tutaj bardziej wyszedł krem na bazie wywaru z ryb.  

Zupa rybno-warzywna z wędzonym węgorzem i marynowanym imbirem

Na wywarze z kilku głów sumika, amura i dużej ilości warzyw powstała rozgrzewająca jesienna zupa. Wywar przecedziłem i dodałem pora podduszonego na maśle. Doprawiłem sosem rybnym, sosem z pieprzu, gałką muszkatołową. Generalnie kto co lubi. Na końcówce wszystko blenduję na gładką masę.

Podaję z wędzonym węgorzem na kleksie ze śmietany i marynowanym imbirem z papryką chilli i grzankami.

 Oczywiście świeża kolendra lub szczypiorek. Na koniec kilka kropli aromatyzowanej oliwy z okolic Kalamaty. SMACZNEGO









Komentarze

Popularne posty