Wędzone udka z kurczaka

 

Przy okazji wędzenia sera i ryb uwędziłem trochę udek z kurczaka. Wyszły bardzo dobre. Soczyste i o niebo lepsze jak "sklepowe" Wędzarnię mam elektryczną na zrębki, tak że z rozpalaniem i całym korowodem jest spokój. 230v i jazda.

12 sztuk udek
2 litry 10% zalewy do zasalania (woda, sól)
Po oczyszczeniu nasalam około trzech godzin


W drugim garnku zagotowuję około 2-3 litrów wody z solą, zielem angielskim, liściem laurowym, marchewką
i generalnie co mi w łapy wpadnie z warzyw (zielone części pora, seler, cebula) Gotuję około 15 minut.
Udka po upływie trzech godzin lądują we wrzącym wywarze. Parzę do temperatury 72*C wewnątrz mięsa. Zajmuje to około pół godziny.
Jeśli już osiągnęliśmy docelową temperaturę, studzę mięso pod strumieniem zimnej wody. osuszam wstępnie ręcznikami.
Teraz sznurki i suszenie udek do całkowitego wysuszenia skóry.
Można to zrobić w wędzarni bez dymu z otwartymi drzwiami w temperaturze do 35 stopni przez około godzinę.

Po tym zabiegu wędzę udka w dymie w maksymalnie 55*C przez trzy godziny. Ostatnie piętnaście minut zwiększam do 90*C i gotowe


Życzę SMACZNEGO

Komentarze

  1. Super!
    Zastanawiam sie nad kupnem wedzarni!
    Mysle, ze to good idea i Twoj przepis mnie w tym utwierdzil👍

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty