Jagnięcina z ryżo makaronem (kritharaki)
Uwielbiam jagnięcinę, a jak już długo męczona w połączeniu z makaronem Kritharaki i płatkami
parmezanu, naoliwiona, pachnąca rozmarynem i lekko ostra smakuje jak... Niech każdy sobie dokończy 😎
W latach 90' ubiegłego wieku w Atenach na ulicy 3η Σεπτεμβρίου (3 Września) była, bo aktualnie nie istnieje restauracja która serwowała niesamowicie dobre jedzenie. Każdego dnia można było zjeść coś innego, nowego. Kelnerzy byli po paru latach odwiedzania prawie jak rodzina, doradzając co w danym dniu poleca szef kuchni. Zawsze przed daniem głównym na stół lądował starter od szefa. Raz było to ciasto, innym razem kawałek fety z wioski z oliwą i świeżym oregano, czasami odnoga ośmiornicy gotowana, podana z oliwa i octem winnym czy grillowana ....Wracają wspomnienia, a zapomniałem że miała być jagnięcina
Właśnie jeśli tylko za szybą lady w bemarze widziałem kostki jagniece w makaronie kritharaki nawet się nie zastanawiałem. Na sporą porcje na talerzu lądowała łyżka startego parmezanu. Do tego wypijaliśmy 1kg (na 4 osoby hehe) białego swojskiego wina i można było się udawać na sjestę. Była tez wersja tańsza z karkówki wieprzowej, ale to na inną opowieść. Ostatnio jak odwiedziłem Ateny to szukałem tej miejscówki, ale niestety witryna zabita deskami i nie ma nic.
Potrzebujemy
1 kg mięsa jagnięcego, Ja miałem takie ścinki od żeberek (ostatki)marchewka w słupki
cebula w piórka
4 ząbki czosnku
pół puszki pomidorów i łyżka przecieru pomidorowego.
200 ml bulionu
oliwa z oliwek 50ml
papryka chilli
gałązka rozmarynu
3 liście laurowe i kilka ziaren ziela angielskiego
sól i pieprz do smaku
Mięso po oczyszczeniu i pokrojeniu podsmażam na oliwie partiami na lekko. Dodaje cebulę i marchewkę i dalej na ostrym ogniu atakuje do zeszklenia cebuli. Teraz ląduje czosnek, liść, ziele i na szybkości doprowadzam żeby czosnek było czuć w całej kuchni. Nie przypalamy broń nas Jahwę Następnie idzie wino i po ostrym odparowywaniu lotnych frakcji dodaję pomidory z przecierem. W miarę gotowania, duszenia podlewam bulionem utrzymując konsystencje lekko gęstniejącą. Cebula ma się całkowicie zatracić robiąc właśnie jako zagęstnik. Doprawiam do smaku i próbuję lekko mlaskając i wzdychając mmmmm.... Jazda bez trzymanki
Makaron gotuje około 5 min w osolonej wodzie. Po ugotowaniu i odcedzeniu skrapiam oliwą, sosem sojowym i dodaje sporo zielonej pietruszki. Łączę makaron z jagnięciną przed jedzeniem. Serwuję posypane startym serem. Dobrym zamiennikiem Parmigiano jest Polski Bracki ser.
SMACZNEGO
Komentarze
Prześlij komentarz