Śledzik z ogniskowym ziemniakiem


Takie nie do końca smaki dzieciństwa bo jak były śledzie to śmietany brakowało. Zresztą kto w dzieciństwie lubił solonego beczkowca?  Później TAK! Później też wyczytałem że idealne połączenie śledzia i takie  polskie, to śledzie z ziemniakami. W któryś zimowy wieczór odpaliłem kominek i patrząc na pojemnik solonych śledzi, dogasający żar w kominku i ziemniaki, zaświeciła się lampka że można stworzyć coś dzisiejszego, niekoniecznie z ogniska, a jednocześnie takie swojskie i smaczne. Do tego duża łyżka śmietany i marynowane własnoręcznie karczochy i OBS. Jedziemy. 

Przepis tak prosty że ciężko mi będzie napisać 😎 takie 6x4 

- 4 filety dobrego solonego śledzia ( ja użyłem beczkowca z lekko marynowaną samą skórką żeby została i miękka była. Przepis tutaj 👉 http://materatz.blogspot.com/2020/12/wigilijny-sledz-solony-z-marynowana.htm- 4 ziemniaki

- 4 łyżki kwaśnej śmietany

- 4 marynowane karczochy

- 4 plastry lekko podsmażonej na patelni cebuli

- 4 łyżeczki masła do gorących ziemniaków

Nać pietruszki, oliwa z oliwek do skropienia i drobno pokrojona papryczka chili 

Śledź oczywiście ulubiony. Ziemniaki w dogasającym żarze w kominku upiekłem do czarnej łupki. Do podania oczywiście śmietana, zielenina i drobno pokrojona papryczka chili . Nie zapomnij o kieliszeczku czegoś mocniejszego, wszak śledź lubi pływać 😏 















I ten żar z kominka.     SMACZNEGO! 


Komentarze

Popularne posty