Krupnik na kurzej stopce

Zalet kolagenu nie będę opisywał. Kurze łapki i wywar z nich to apteka z kolagenem. Z majowego weekendu zostało ponad 2 litry rosołu gotowanego na łapkach, jakoś to trzeba było zagospodarować. Pomidorowa 😜 jakoś z boku mnie chodzi i nie przepadam to wygrał krupnik. Dodatkowo kupiłem drobiowe żołądki które uwielbiam i tak powstał "Krupnik na kurzej stopce"

Potrzebujemy

- około dwóch-trzech litrów wywaru z kurzych łapek

- 0,5 kg żołądków drobiowych

- 100g kaszy jęczmiennej

- dwie marchewki

- trzy średnie ziemniaki

- łyżka gęsiego smalcu 

- pęczek koperku i pietruszki

- 1/3 łyżeczki kurkumy

- sól, pieprz, sos sojowy do smaku 


Jeśli mamy wywar to jesteśmy w domu, jeśli brak to dochodzą jeszcze warzywa rosołowe i gotujemy kilka godzin jak w wypadku rosołu. Ja miałem.

Żołądki czyszczę i odgotowuję 5 minut w małej ilości wody żeby pozbyć się szumowin. Następnie w całości podsmażam na smalcu i wrzucam do bulionu gdzie gotują się do miękkości. Wtedy dodaję przepłukaną kaszę i warzywa pokrojone w kostkę lub słupki. Gotuję około 20 minut. Doprawiam przyprawami. Na koniec ląduje koperek z pietruszką. 



SMACZNEGO! 

Komentarze

Popularne posty