Stek z marlina
Stary człowiek i morze (może😂) Tworząc to jadło musiałem otrzeć się organoleptycznie i namacalnie o korzenie dania i wybrałem się na wyspę jak wulkan gorącą. Hemingwaya co prawda nie spotkałem, ale w jego ulubionej knajpce Floridita byłem i upajałem się zapachami lat 50-tych. Spotkałem brata Santiago...
...który rzucił rybactwo i aktualnie uprawia ananasy i trzcinę cukrową. Pokonałem Cubę od Hawany po Santa Cruz i malowniczy Trynidad. Wszystko w oparach rumu i wszechobecnej kubańskiej muzyki. Miecznika jadłem w malutkiej knajpce z dodatkiem krewetek, pieczonego manioku, ryżu i surówki całkiem europejskiej. Był dzień że sam postanowiłem złowić marlina i poczuć to co Santiago przeżył 😎 ale akurat nie ten czas i okres na żaglice. Cały dzień spędzony na morzu i bryndza. Czas pobytu szybko minął pozostały wspomnienia i niezapomniane smaki. Po powrocie zapolowałem w popularnej sieci marketów i złowiłem kilka świeżych steków z żaglicy.
Tyle wspomnień. Jedziemy z miecznikiem
600g świeżego steka z marlina
2 pory białe części pokrojone w plastry
gałązka pomidorów koktajlowych
łyżka kaparów
4-5 sztuk mini papryk oczyszczonych i pokrojonych w paski
200ml śmietany 30%
3 łyżki parmezanu i tyle samo tartej bułki
łyżka masła
1 łyżka sosu ostrygowego
1 łyżka sosu sojowego
3 łyżki oliwy
1 jajko
100ml białego wina
sól, pieprz
Pora duszę, przesmażam na maśle z oliwą. Podlewam winem, doprawiam solą i pieprzem do smaku, dodaję sos sojowy i ostrygowy. Zalewam śmietaną i odparowuję nadmiar płynu. Ma być lekko zwarte. Gotowe ląduje w naczyniu do zapiekania.Filety solę i pieprzę. Bułkę tartą mieszam z parmezanem. Smażę po kolei maczając w roztrzepanym jajcu i panierując w bułce z serem. Na patelnie wrzucam pomidory razem z gałązką i papryką pokrojoną w paski. Po usmażeniu steków, papryki i pomidorów całość wkładam do naczynia do zapiekania, na górę kapary. Piekarnik na 120 stopni i tylko na 30 minut wszystko trafia do pieca. Po wyjęciu można tylko pożyczyć..
SMACZNEGO!
Fidel z Ernestem H (bo RODO) 😜 |
Komentarze
Prześlij komentarz